Kobieto~! Wiem, że mamy 2013 rok, a ten post jest z 2012 i to w dodatku z kwietnia, ale cóż... ja zawsze mam takie szczęście, że trafiam na genialnego bloga nie w porę. Przeczytałam wszystkie rozdziały, od deski do deski, zajęło mi to 3,5 godziny [eh, kochany zacinający się netbook] i czuję ogroomny niedosyt! Widziałam, że w komentarzach mówiło ci to wiele osób, ale nie mogę się powstrzymać i też muszę ci to powiedzieć: JESTEŚ GENIALNA! Mam nadzieję, głęboką jak Rów Mariański, żę wrócisz tu i napiszesz, już nie długo, dalszą część tego cuda. W końcu nowy rok, to nowa dawka weny, prawda? Kocham i ciebie, i twoje opowiadania. Wracaj szybko! ~ Selassia.S.Silver
Kobieto~! Wiem, że mamy 2013 rok, a ten post jest z 2012 i to w dodatku z kwietnia, ale cóż... ja zawsze mam takie szczęście, że trafiam na genialnego bloga nie w porę.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie rozdziały, od deski do deski, zajęło mi to 3,5 godziny [eh, kochany zacinający się netbook] i czuję ogroomny niedosyt!
Widziałam, że w komentarzach mówiło ci to wiele osób, ale nie mogę się powstrzymać i też muszę ci to powiedzieć:
JESTEŚ GENIALNA!
Mam nadzieję, głęboką jak Rów Mariański, żę wrócisz tu i napiszesz, już nie długo, dalszą część tego cuda.
W końcu nowy rok, to nowa dawka weny, prawda?
Kocham i ciebie, i twoje opowiadania.
Wracaj szybko!
~ Selassia.S.Silver